
Niedawno doszła nas obroża od firmy BAYLABEL, którą mieliśmy przyjemność testować.
Testy zajęły nam dokładnie osiem dni, przez ten czas obroża ani przez sekundę nie była oszczędzana. Została poddana testom, które sprawdziły na ile i czy w ogóle opłaca się obroże tej firmy kupić.

Co o sobie mówi firma?
'Baylabel - wyjątkowe obroże dla Twojego pupila! 5 zł z każdej zakupione obroży przeznaczmy na wsparcie fundacji zwierzęcych.'
'Obroże projektowane i wytwarzane w Polsce.
Co miesiąc przekazujemy stronie Hau.Miau https://www.facebook.com/hau.miau.polska/
8-10 sztuk obroży, ze sprzedaży których cały zysk zostanie przekazany na rzecz wybranej przez stronę fundacji zwierzęcej. Zapraszamy do zakupu i wspierania fundacji!'
Co miesiąc przekazujemy stronie Hau.Miau https://www.facebook.com/hau.miau.polska/
8-10 sztuk obroży, ze sprzedaży których cały zysk zostanie przekazany na rzecz wybranej przez stronę fundacji zwierzęcej. Zapraszamy do zakupu i wspierania fundacji!'
Co ja mogę powiedzieć o firmie:
Bardzo
dużym plusem firmy jest bardzo dobry kontakt, firma na facebooku
odpowiada wręcz błyskawicznie, w razie potrzeby doradzą we wzorze, ja
jestem pod tym względem niebywale zadowolona. Mają dobrej jakości
produkty, które z pewnością wyglądała znakomicie i być może tak jak w
moim przypadku (uwaga spojler!) są bardzo dobrej jakości.

Obroża,
którą ja otrzymałam ma ciekawy wzór nawiązujący równocześnie do lata i
zimy, do lata z powodu dmuchawców, które zdobią produkt oraz zimy z
powodu koloru. W rzeczywistości obroża jest bardziej morska, czego nie
oddaje zdjęcie. Myślę, że obroża byłaby nudna bez loga firmy, które jak
najbardziej poprawia wygląd ogólny produktu. Szwy są prawie niewidoczne,
a równocześnie bardzo mocne.

Obroża była starannie testowana. Między innymi na ekstremalnym spacerze.
Po
spacerze wytaplałam obrożę w kałuży, a potem w piachu, aby efekt był w
100 % zadowalający mnie. W efekcie obroża wyglądała jak w panierce, po
czym została dokładnie wyszorowana. Ku mojemu zaskoczeniu obroża nie
zdeformowała się, a materiał nie zmienił struktury, ani koloru.
Sprawdziłam wytrzymałość obroży na zimno. Zamoczyłam obrożę w wodzie i
włożyłam do zamrażarki na całą noc. Sama nie wiem czego się
spodziewałam, ale w efekcie nie dostrzegłam, żadnych zmian w wyglądzie,
ani strukturze obroży. Obroża sprawdzana była na ośmiu spacerach, na
żadnym obroża nie była oszczędzana. Podczas biegu nie przeszkadza psu,
powiem więcej jest wygodna nawet podczas całodniowego noszenia. Cały przebieg testu zobaczyć będziecie mogli również na filmie, który niedługo zostanie opublikowany.

Obroża posiada możliwość regulacji, moja między 21, a 28 cm.
Najmniejszy obwód
Największy obwód
Ma mocne zapięcie, łatwe z zapinaniu i rozpinaniu.
Jedyne czego mi zabrakło to dodatkowego zapięcia na adresówkę, ale bez problemu można ją zaczepić w miejscu na smycz.


Krótko,zwięźle i na temat,świetna recenzja ! :)
OdpowiedzUsuńAmi jest raczej mała, ale ciągnąć potrafi :D co prawda nie tak jak ON ale jak na yorka to jest zawzięta. U nas obroża sprawdziła swój egzamin :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :) Widać, że dobrze wykonana. Jaką szerokość ma obróżka ?? :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam