3.12.16

Zima z psem.

Zima z psem - Kilka prostych trików, które pomogą twojemu psu, a ty nie będziesz musiał się zamartwiać!



          Jak poradzić sobie zimą z psem? Jak o niego zadbać, by było mu dobrze? 
Mam nadzieję, że dziś odpowiem na przynajmniej część z pytań tego typu.


 Mały pies - większy problem. Mniejsze psy odczuwają zimno znacznie bardziej od tych większych i bardziej masywnych. Często również rasy psów bez podszerstka narażone są na szybszą utratę ciepła.





Dobrym rozwiązaniem jest wówczas ubranko - w przypadku mniejszych lub średnich ras lub derka w przypadku większych. Trzeba jednak pamiętać, by ubranie było dobrze dopasowane, ponieważ źle dobrane ubranko może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Trzeba zwrócić uwagę, by ubranie zakrywało m.in. płuca i nerki. Ubrania/derki dostępne są w wielu miejscach m.in różnych chińskich sklepach, marketach, sklepach zoologicznych, a także w sklepach internetowych. Polecam skorzystać z różnych recenzji ubranek - dobra recenzja ułatwi nam kupno produktu.




Zimą także psie łapy narażone są na różne urazy. Sprawa jest wtedy bardzo prosta - wystarczy nasmarować łapki olejem kokosowym lub wazeliną. Jeśli jednak pies na spacerach chodzi po soli polecam także umyć łapy po każdym spacerze. Dla mniejszych psów alternatywą mogą być też psie buty.

Mam nadzieję, że pomogłam przygotować wasze psy do zimy! Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły zapraszam do komentowania!




5 komentarzy:

  1. U mnie na szczęście jeszcze ludzie nie używali soli, więc nie muszę się aż tak martwić o łapki Vasia. Przydatny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) jednak i tak radzimy nawilżać łapki, bo mróz je wysusza, co prowadzić może do różnych uszkodzeń ;)

      Usuń
  2. Ja właśnie muszę kupić Soni jakąś maść na psie łapy albo skarpetki bo u nas solą posypane a nic w domu nie mamy i na spacery chodzimy tylko na łąki.

    Poza tym post świetny ! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy :) powodzenia w szukaniu dobrych skarpet - niestety większość ma słabe ściągacze i przy bieganiu spadają z łap :/

      Usuń
  3. Bardzo przydatny wpis! Jednak co do ubranek... Daisy biega i się nie trzęsie, jednak jeśli temperatura spada poniżej minus dziesięć coś na grzbiet zrzucić trzeba :)

    daisysportingyork.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń