Po co psu spacer? Niby banalne, a wiele z nas (mam na myśli psiarzy) nie zdaje sobie sprawy co psu daje spacer.
Wielu wydawać się może, że z psem wychodzimy, aby załatwił swoje potrzeby fizjologiczne. Jednak przyczyn jest dużo więcej i to wcale nie tak banalnych.
A co jeśli mam duże podwórko? Nie muszę z psem wychodzić na spacery?
Absolutnie nie. Załatwienie swoich potrzeb jest priorytetem dla nas - nie dla czworonoga! Takie myślenie często jest przyczyną uciekania naszych psiaków, co w konsekwencji prowadzi do zaginięć czy poważnych uszkodzeń psychicznych jak i fizycznych psiaków. Jednym z najważniejszych powodów do pieszych wędrówek jest zaspokojenie potrzeb węchowych, bo chyba nikogo nie zdziwię twierdząc, że to węch jest najpotężniejszym z psich zmysłów - co za tym idzie trzeba go trenować oraz... używać. Jeśli nie zrobisz tego ty - pies zrobi to sam (czyt. ucieknie). Twój pies poprzez wąchanie dostarcza sobie wiedzy - z takim węchem z łatwością stwierdzi kto i kiedy przechodził chodnikiem po, którym właśnie idzie.
Oprócz samotnych spacerków, które pomogą nam pogłębić więzy z czworonogiem warto organizować wspólne spacery z innymi psiakami. Socjalizacja jest bardzo ważna, aby na pieszych wędrówkach nie miała miejsca agresja w stosunku do innych osobników.
Chyba nie muszę mówić, że podczas spaceru nasz pies się rusza. Ruch jest bardzo ważnym aspektem w życiu naszego czworonoga. Zamiast ograniczać się do chodzenia ze smyczą warto zabrać ulubioną piłkę psiaka, wybrać się w odludzie i tam zapewnić ruch naszemu psu. Dobra kondycja fizyczna to podstawa przy jakimkolwiek sporcie, lecz w życiu codziennym także gra ważną rolę - najłatwiejszym sposobem na jej zapewnienie jest właśnie spacer.
Ostatnią rzeczą jaka przychodzi mi do głowy jest praca nad posłuszeństwem w innych miejscach niż nasz dom czy podwórko. Tam gdzie na naszego psa działają różne bodźce - zaczynając od kuszących zapachów kończąc na biegającej wiewiórce czy kocie. Podsumowując ćwiczenie podstawowych komend w obcym miejscu jest bardzo ważne.
To już wszystkie najbardziej ogólne argumenty jakie udało mi się dla was znaleźć. Wszystko wynika z mojego doświadczenia i owszem mogłabym wam się tutaj rozpisać, ale to już zostawiam waszej wyobraźni ;)
Dodałbym jeszcze, że poznawanie nowych miejsc jest ważne. Może to zdawać się dziwne, ale spotkałam psa, który poza konkretnymi miejscami się boi. Nowe zapachy, nowe odgłosy. Wydaje mi się to ważne i raz na jakiś czas przydałby się spacer w nowe miejsce.
OdpowiedzUsuńNo, ale ogólnie notka super!
(Jestem tu pierwszy raz i KOCHAM Twoje tło/obrazek tytułowy/jak zwał tak zwał.)
Pozdrawiamy Bel & Fleur
Flerekmorelek.blogspot.com
Dziękujemy! :) Autorską nagłówka (jeśli o to chodzi jest Mosia - możesz się z nią skontaktować :D) Tak rzeczywiście to bardzo ważny aspekt spaceru - zapomniałam dodać... ;)
UsuńBardzo ciekawy wpis. Zgadzam się z Tobą w 100% :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :D <3
UsuńNo ja sobie raczej nie wyobrażam opcji posiadania psiaka i nie chodzenia z nim na spacer. Chyba że mamy duży dom i dużą działkę gdzie psiak może swobodnie sobie biegać. Ja często po długich spacerach robię mojemu psiakowi zabiegi pielęgnacyjne. Ma swoje kosmetyki https://sklep.germapol.pl/pl/kosmetyki-rozne_perfumy i jestem zdania, że fajnie jest ich używać dość regularnie.
OdpowiedzUsuń